Dla mnie postać Wałęsy jest tragikomczna (nie mówię o filmie), Pan Lech chyba na prawdę święcie wierzy w to, że sam osobiście pokonał związek sowiecki i oswobodził naród.... Kto choć trochę ma pojęcie o historii najnowszej wie, że już od 1985 roku było wiadomo, że komuna upadnie (pierwsze spotkanie Reagana z Gorbaczowem) i to nie za sprawą Solidarności, Pana Lecha, czy z innych błahych powodów. Komuna upaść musiała, bo ten system był po prostu nieefektywny i niekonkurencyjny, upadła bo zbankrutował.

No dobrze, tylko jak to powiedzieć ludziom w "okupowanych" krajach? Trybuna Ludu miała napisać - "towarzysze! bratnia armia radziecka zdecydowała się opuścić nasz piękny kraj bo towarzysz Gorbaczow chce nam dać więcej swobody"? No nie.... Trzeba to było jakoś zaaranżować.... W Rumunii tak się securitate wczuła w rolę opozycji, że aż rozsztrzelali Caucescu. No w Polsce jednak jakaś opozycja funkcjonowała także naród uwierzył, że to dzięki Solidarności, i Wałęsie odzyskaliśmy wolność.... No cóż łatwo w taką wersję wierzyć klasie robotniczej. Natomiast tak jak pisałem wcześniej, ewakuacja imperium sowieckiego z terenów państwa satelickich ZSRR była po prostu jednym z etapów rozmontowywania ZSRR, który i tak by się rozpadł, nawet gdyby nasz bohater Lechu nigdy się nie urodził.

Cóż , w Niemczech Wałęsa jest symbolem obalenia komunizmu, w USA tak samo.Mają go tam za bohatera.Każdy by chciał być takim "tragi komikiem"
Rola Gorbaczowa od dawna uznawana jest za zawyżoną.Niemcy twierdzą że był raczej bezwolnym człowiekiem którym kierowała sytuacja i wydarzenia na które nie miał wpływu.Jedyna jego zasługa jest to że nie wcisnął guzika.
Korea płn. jakoś ciągnie mimo nieefektywnośći.Jest nędza,bieda,głód ale istnieją.Jak widzisz komuna może długo działać, więc twoje argumenty upadają.Bez ruchów społecznych i przywództwa nie ma zmian.Jedź do Korei i im powiedz że to się samo rozpadnie bo zbankrutują.Na pewno ich podniesiesz na duchu.

Faktycznie argumenty upadają..... To tak jakby po wybuchu bomby atomowej w mieście zginęło 99% ludności, a Ty byś twierdził że to bezpieczna broń bo przecież 1% przeżył. Komuna może działać i 100 lat w Korei, dopóki takie kraje jak Chiny cze Rosja będą jej pomagać tak jak dzisiaj. Grecja też zbankrutowała w 2009 roku ale UE pudruje trupa i udaje, że nie było żadnego bankructwa. Każdy nawet najbardziej oderwany od rzeczywistości i nieefektywny system może trwać i setki lat, jeśli znajdzie się ktoś większy, kto będzie to wspierał. No niestety w przypadku Związku Sowieckiego i jego państw satelickich nikt większy się nie znalazł....

I dzięki Bogu najwyższemu, amen. No właśnie - żaden kraj jeszcze nie zbankrutował, nawet Somalia "jakoś trwa". Jednak gdyby soviety zeszły na psy - powiedziałbym "Sława Bohu"...

obalił ale flaszkę z kiszczakiem co najwyżej...

Polecam ten film:

https://www.youtube.com/watch?v=AtFfsBLhTQ0

Somalia nie zbankrutuje, bo akap. :P

Nie porównuj małej Korei Płn. do takiego wielkiego członu jakim było ZSRR. Poza tym Korea to jeden kraj a ZSRR to był zbiór państw i poszczególne państwa dążąc do swojej wolności osłabiały ZSRR jako całość. Jeśli np w Polsce był opór względem komuny to inne kraje za przykładem też chciały się pozbyć czerwonych. Także tu nie ma co porównywać bo nie tylko biedę i kase chodzi ale i dążenia różnych grup ludzi do wyswobodzenia się z komunizmu. W Korei tam nawet nie ma kto podskoczyć bo od razu zostanie wysłany do obozu albo odstrzelony a w Polsce walczono z komunizmem praktycznie od 44 roku do 89 czy nawet walczymy z ludźmi tamtego systemu, o prawdę, do dnia dzisiejszego.
Także stwierdzenie, że komuna w Europie musiała upaść jest jak najbardziej poprawne. Za duży obszar, za dużo różnych zbiorowości, które podburzały cały ład. To tak jak teraz z UE. WB chce wyjść z UE i to jest kropla, która drąży skałę. Inni widzą co się dzieje i też co raz głośniej zaczynają narzekać, np konserwatywni politycy w Holandii też mówią, że jak wygrają wybory to wyjdą z UE itd.

A jakich sojuszników ma Korea północna? No właśnie...

"Kto choć trochę ma pojęcie o historii najnowszej wie, że już od 1985 roku było wiadomo, że komuna upadnie"

Po fakcie to każdy jest mądry. A ja ci powiem tyle że w 1985 roku nic nie wskazywało na to że komuna upadnie za mojego życia.
Nikt tego nawet nie podejrzewał, najwięksi opozycjoniści nie byli wtedy takimi optymistami.

Co innego teraz, teraz to wielu mamy takich mądrych co to wszystko "przewidzieli" i już wtedy "wiedzieli".

zamiast się zapierać jak żaba błota, wystarczy trochę poczytać, to nie boli ....

Ale co poczytać, człowieku? Mądrości pisane po fakcie?

Po fakcie? Mój ojciec mówił, że jak zaczęli tworzyć spółki nomenklaturowe to już wiedział co się święci. A był zwykłym pracownikiem fabryki z napojami a nie wielkim profesorem z uniwersytetu. Nawet taki zwykły przedstawiciel "klasy robotniczej" wiedział, że w tv do ostatniego dnia komuny mogą mówić, że socjalizm jest najlepszym ustrojem na świecie - trzeba było patrzeć na to co władzuchna robi, a nie na to co mówi. Jasne 80% społeczeństwa nie zdawało sobie z tego sprawy wtedy i nie zdaje sobie sprawy i dziś. Ale nie wmawiaj mi, że NIKT w Polsce nie widział co się święci od połowy lat 80., bo już wtedy zaczęły się przygotowania do uwłaszczenia.

W 1985 spółki nomenklaturowe? Wymień trzy.

Kto jak kto ale Bolek z pewnością dobrze wiedział co się święci;) Wyznaczono mu tę rolę ze szczegółowo rozpisanym scenariuszem... Miał być szefem tzw. koncesjonowanej opozycji razem z Gieremkami, Mazowieckimi, Kuroniami itd. Wszyscy oni byli "ich" ludźmi. Komuna nie dzieliła się władzą z przypadkowymi aktorami. Dziś już wiemy, że na Wałęsę mieli "kwity" i dlatego właśnie on a nie np. Wyszkowski, Gwiazda czy Walentynowicz byli dla Kiszczaka parterami do rozmów. Prawdziwi opozycjoniści szybko zostali odsunięci na boczny tor. Jakimi walorami intelektualnymi i moralnymi dysponował "Wałęsa" po latach już wszyscy wiemy. Jakie ten człowiek miał predyspozycje na lidera? Czy bez pomocy SB został by tym kim został? Myślę, że raczej nie. Kiedyś oglądałem świetny dokument o pierwszym ogólnopolskim zjeździe solidarności, na którym to wybierano władze związku. Według byłych oficerów sb duża część ludzi we władzach już wtedy pochodziła z ich rozdania. Jeżeli nie byli to TW to przynajmniej starano się nie dopuścić do tego by najgroźniejsi w opinii władzy opozycjoniści zasiadali zajmowali wysokie pozycje w związku. Wałęsa to taka ruska matrioszka. Z wierzchu bohater, noblista, prezydent Lech Wałęsa a w środku TW Bolek - donosiciel na kolegów z pracy za równowartość kilku pensji (żona Danuta napisała w swojej książce, że Lechu miał szczęście w totka;)

Co to za cholerny teoria spiskowa? Mam dosyć tych farmazonow! I ty się nazywasz Polakiem?!

Nie widziałam jeszcze, ale tytuł dzieła kuriozalnie przezabawny. Na pewno nic z tego dobrego.

Na pewno pokazujesz swoje ograniczenie, oceniając coś, czego nie widziałaś. "Na pewno" też przeprowadziłaś dochodzenie, zebrałaś dowody, które umożliwiają posługiwanie się tego typu stwierdzeniami...

Nawet grafolodzy Gazety Wyborczej potwierdzili, że podpisy pod dokumentami Bolka należą do '' Wstyd '' Lecha Wałęsy .

Coś z Wellmanową i szczurem w roli księdza nie może być dobre.

Siedzieć w domu przed monitorkiem z kakałkiem w ręku i oceniać ludzi o których się nie ma pojęcia???? Mało tego wiedzę o nich nabyć czytając jakieś pajacowate stronki .... litości pajace.... Gówno wiecie o tym jaki był Wałęsa tak samo jak Ja z tym,że ja się nie ośmieszam twierdząc że wiem .

Z czym w ręku?

A ja wiem co Ty tam kolego trzymasz....Wiem za to że byłeś szpiegiem solidarności,szpiegiem ruskich i szpiegiem jaruzelskiego.Znasz historie od A do Z, znasz wszystkie fronty, kto z kim, jak i gdzie działał i dlaczego.
Rocznie wychodzą dwa może 3 filmy biograficzne o ludziach których się znani z imienia i nazwiska i funkcji jaką pełnili w polskim społeczeństwie.Taki film jest oceniany na dwa sposoby.
Pierwszym z nich jest ocena ogólnie to nazwijmy jakości filmu,przez pryzmat aktorów,muzyki,reżyserii i tak dalej.
Druga sprawa to jest filmów wiarygodność (w naszym kraju już nie chodzi o wiargodność tylko o tuszowanie,zakłamanie i propagande),
Takie zarzuty właśnie mają ludzie odnośnie filmów,zwykli ludzo którzy być może w czasach o których jest mowa w danym filmie nie istnieli.
Oni wiedzą lepiej niż ludzie robiący te filmy.
Gdyby to była jedna czy dwie sytuacje, natomiast u nas propagandę i niezgodność z faktami pszyszywa się praktycznie wszystkim obrazom o polskiej historii.

Jak nie wiesz co trzymam to po co piszesz? Resztę swojej wiedzy, sądząc po stylu wypowiedzi i jej spójności, czerpiesz raczej tak z wnętrza swojej osobowości, nie?

wystarczy zajrzec do odpowiednich zródeł wiedzy a nie tłuc od rana do wieczora tvn i wysluchiwanie oplacanych autorytetów
wtedy naprawde cos sie wie czytanie ksiażek równiez nie boli
pozdrawiam mędrcu

Ty jesteś, pajacu, niby tym świetnie obeznanym ze źródłami wiedzy, tak?!
Czytasz tą GPC, traktujesz jak Mesjaszy jakichś Gmyzów, Sakiewiczów, Semków lub Terlikowskich i chłoniesz tą ich "jedyną prawdziwą wiedzę" jak gąbka...
Aż strach zapytać, jakie to książki ty czytasz i innym polecasz.
Uważam Wałęsę za tłuka, chama i prostaka. Który jednak potrafił świetnie wykorzystać swoje 5 minut.
Ale ciebie uważam za jeszcze większego tłuka, a przede wszystkim błazna...

A te odpowiednie źródła to które? Gazeta Polska?

A takie zródła ci wystarczą z TVP i TVN:

https://www.youtube.com/watch?v=AtFfsBLhTQ0

https://www.youtube.com/watch?v=kcOaEPaKqbo

A nie mogę mieć opinii niezależnej od jakichkolwiek źródeł? Dostrzegam ostatnimi czasy przedziwną tendencję opierania wypowiedzi o jakieś źródła. Czy ludzie już kompletnie zatracili zdolność samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków z otaczającej nas rzeczywistości? Wszystko im trzeba powiedzieć, napisać, a najlepiej pokazać? O co tu chodzi?

Mackiki, nie poradzisz .....
Ludzie którzy całe życie gapia się w telewizor NIE SĄ W STANIE wyjść ponad to co podaje im na tacy propaganda ...
Gazeta Polska jest tak polska jak Wałęsa "obalił komunę"
Aby zrozumieć dlaczego największym zdrajcą Polski jest Lech Wałęsa trzeba patrzeć GLOBALNIE na politykę
i mieć otwarty umysł na fakty historyczne, nawet takie, które nam się nie chcą zmieścić w głowie ...

Jeśli używacie facebooka to odpowiednie źródła to:
- Wolna Polska Wiadomości
- dlapolski.pl
- niewygodne.info.pl
- Robert Brzoza
- alexjones.pl
- Niezależna telewizja

Reszta przyjdzie sama. Miłego dokształcania :)
Przy okazji polecam wszystkie książki Henryka Pająka... Obezwładniają.

ale co to zmieni jak motloch i tak chlonie pape z tvnu jak gąbka wode:D
zobaczą wypowiedzi oplacanych autorytetow za dukatki i w to wierza.
przykre to jest na maxa

zmieni .... :)
ja widzę rezultaty swoich działań
trzeba ludziom mówić, mówić, mówić, mówić ....
jak w przypowieści o siewcy - jeśli ziarno padnie na podatny grunt, ani chybi wyrośnie z tego piękny łan zboża
trzeba tylko te ziarna rzucać, rzucać, rzucać ....
bądź wytrwały, powodzenia :)

trzeba miec tez duzo sily i opanowania :D

Niewielu ma chec przyswajania wiedzy z innych, niz zydo-komunistyczna Tvn, zrodel.

ma się Piąty rozbiór Polski:)

Ja też dokładnie nie wiem. Zbyt wielu rzeczy nie wiemy. Ponadto temat jest wciąż gorący, a ludzie związani z tamtymi czasami wciąż żyją i nawet działają w polityce. Potrzeba lat, może dekad, żeby normalnie się tym zajmowano, chociażby podczas takich badań historyczno-polityczno-ustrojowo społecznych :)

Buc z wykształceniem zasadniczym, który nie potrafi się wysłowić. Wybór tej persony na prezydenta to efekt głupoty Polaków.

Twoja wypowiedz jest efektem Twojej glupoty.

Piszesz, że nie wolno tak łatwo oceniać ludzi, po czym sam już dobrze wiesz, że wszyscy co się tutaj wpisują siedzą przed monitorem z kakałkiem w ręku i żadnych zasług nie mają. Trochę głupi jesteś, co?

Weź się chłopie zlituj...

Aha, to napisałeś co wiedziałeś...

Zdrowia.

Lepiej z kakałkiem w ręku się mądrować niż udawać zbawiciela będąc internowanym i popijając winko i wódkę w więzieniu.

No cóż, zgadzam się. Według mnie Wałęsa nigdy nie był wielkim autorytetem. Nie rozumiem jego fenomenu. Przeżył swoje, zrobił swoje, ale nie on sam "obalił" komunę. A obecnymi wystąpieniami i wypowiedziami pogarsza jeszcze swój wizerunek. Ale na pewno jest sympatycznym dziadziusiem i szanuję go za niektóre rzeczy w latach 80.

Wałęsa to jedna, wielka pomyłka historii. Tragicznym jest to, że niestety zapisał się w niej nie mając ku temu ani predyspozycji, ani wiedzy. Moim zdaniem ten ukryty przekaz zawiera Wajda w swoim filmie. Buc, prostak, momentami prymityw przeświadczony o własnej genialności trafia na falę, która go niesie. Zarówno buc jak i ludzie pomagający mu na tę falę wskoczyć, stracili kontrolę nad biegiem wypadków. Wszystko działo poza wpływami i możliwościami prostaka. Ale prostak tego nie rozumiał, nie rozumie i nie zrozumie. Patrząc na to można się tylko śmiać z prymitywa i z siebie jeżeli się w tej szopce kiedykolwiek uczestniczyło. Ewidentnie wynika to z filmu i tak zrozumieją, i rozumieją ten film ludzie nie znający polskiej historii i ówczesnych uwarunkowań. Bohaterka wiodąca, Fallaci ewidentnie miała "bohatera" za idiotę i kretyna.

Wałęsa to wielki człowiek.
Jeżeli nie posiadał wyższego wykształcenia to nie znaczy, że był bucem czy prostakiem.
Zobacz ilu ludzi ma studia i są baranami albo groźnymi głupcami.
Łatwo ci pisać bzdury przed komputerem.
Mogę się założyć, że na miejscu Wałęsy w tamtych czasach srałbyś po gaciach i gówno byś zrobił.

Wykluczam jakikolwiek zakład. Wiesz dlaczego? Otóż z dwojga zakładających się jeden jest idiotą, a drugi świnią. W tym konkretnym układzie byłbym świnią i nie za bardzo mi to pasuje. Skąd wiem, że to akurat ja byłbym świnią? Wynika to z Twojego postu. Gdzie Ty się doszukałeś w mojej wypowiedzi zależności pomiędzy poziomem wykształcenia, a byciem bucem i prostakiem? Kompleksy podpowiedziały Ci coś czego nie napisałem? Na to niestety nie mam wpływu. Twierdzę natomiast jednoznacznie, że Wałęsa poza byciem prostakiem, bucem i prymitywem intelektualnym, prezentuje potężne braki w wykształceniu oraz wiedzy. Rozumiem, że dla Ciebie jest jakimś ideałem. Sądząc po słownictwie nikogo nie powinno to dziwić.

Narazie to ty głupoty wypisujesz .
Gdyby wasłęsa niebył donosicielem to by go sprzątneli już dawno.
Skad facet niepracujacy posiadajacy 8 dzieci stać go było na kupno dzialki w Gdańsku z domem w 1988 roku.
O własnym domu z ogrodem Wałęsowie marzyli od zawsze. Jak wyznała Danuta Wałęsowa (65 l.) w książce „Marzenia i tajemnice”, w 1988 r. dowiedzieli się od księdza Henryka Jankowskiego (†74 l.), że do kupienia będzie dom przy ul. Polanki, którego właścicielka wyjeżdża do Niemiec
A przypomne ci że twój idol Wałesa od 1980 do 1989 nigdzie nie pracował.
Skąd facet który niema pracy ma pieniądze na kupno domu?
Donosićiel kapuś judasz na garbach nieświadomych robotników wywindowany przez komunistów na opozycjoniste!
Ci co niebyli pod parasolem ochronnym dostali kule w łeb jak w kopalni wujek.
Według wałesy mielismy mieć Japonie i każdy miał dostać od Bolka po 100 milionów.