Anna CieślakI

6,9
6 349 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Anna Cieślak

Miałam okazję widzieć tę aktorkę już w dwóch sztukach w Teatrze Polskim i po prostu muszę to powiedzieć: jest słaba, cholernie słaba. Nie rozumiem, dlaczego Seweryn tak ją faworyzuje? Główna rola żeńska w Szkole żon, teraz Irydion, a dziewczyna gra absolutnie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Swoimi wystąpieniami rujnuje klasyczne sztuki. Jej próby wykrzesania z siebie jakichkolwiek głębszych emocji zawsze kończą się porażką. W Irydionie grała wręcz groteskowo, miejscami śmiesznie. Zero warunków głosowych, powinna zapisać się na jakieś zajęcia wokalne, bo barwa jej głosu bardziej nadaje się do podkładania głosów w kreskówkach niż na deski teatru. A już w ogóle efekt jest kuriozalny, gdy widzimy Elsinoe gadającą jak narzeczona Shreka. Przepraszam za tak dosadne porównanie, ale inaczej się nie da. Na dodatek mówi niewyraźnie, niedbale wypowiada zbitki spółgłoskowe, co u aktora teatralnego jest zgrozą. Samo przekazywanie emocji, wczuwanie się w rolę to w przypadku tej dziewczyny czysta abstrakcja. Nie wiem, brakuje w Polsce młodych, zdolnych aktorek, że faworyzuje się takie beztalencia?

adonae

Podpisuję sie pod oceną. Widziałem Dlaczego nie oraz Piksele. Nieciekawy timbre głosu i jakieś taki niechlujstwo w werbalizowaniu.Poza tym słaby przekaz emocjonalny.

adonae

a mi tam się bardzo podobała w Wieczorze Trzech Króli. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale Szkoła żon to komedia. Ona ma być groteskowa i śmieszna, na tym to chyba polega. Jednakże pójdę na Szkołę żon w środę, to ocenię, czy rzeczywiście "gra poniżej krytyki" i "nie potrafi wykrzesać głębszych emocji", bo jakoś ja tego nie zauważyłam w Wieczorze

adonae

Zagrała w mam na imię justine i wyszło to bardzo dobrze ale jak zobaczyłam ją niedawno w serialu GLINA byłam przerażona że aktor teatralny, student akademi może grać tak sztucznie! nie wiem może to jakaś maniera teatralna ale tak to chyba nie powinno wyglądać.

adonae

Na szczęście Andrzej Seweryn ma inne zdanie :))

adonae

Już drugi raz oglądam ją w "Szkole żon" i podzielam opinię. Za grosz naturalności w grze, subtelna jak rzut cegłą w czoło. Tak jakby na siłę chciała pokazać ogrom talentu. Podobnie w "Ślubach panieńskich" i "Dlaczego nie!". Póki co podobała mi się jedynie w dubbingu jako Irina ("Asterix na olimpiadzie"), drażni mnie oglądanie jej na ekranie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones